Cat eye to jedna z najpopularniejszych technik makijażowych. Pozwala na uzyskanie magnetycznego spojrzenia, nawet w przypadku tych kobiet, które z natury mają niewielkie oczy. Nie każdy wie, że efekt ten można uzyskać dzięki tuszowi do rzęs. Trzeba tylko w odpowiedni sposób go zaaplikować i wybrać jedną z dwóch propozycji od Nanolash. Marka ta ma w swojej ofercie tusz do rzęs pogrubiający Volume Up Mascara oraz tusz do rzęs wydłużający i podkręcający Nanolash Length & Curl Mascara, które podkreślają włoski już od samej nasady.

Tusz do rzęs marki Nanolash z łatwością pozwoli uzyskać efekt kociego oka

Wykonanie kociego oka za pomocą samego tuszu do rzęs jest bardzo proste. Nie wymaga to bowiem zbyt dużej wprawy, a jedynie znajomości pewnego triku. Większe znaczenie aniżeli to czy kobieta ma doświadczenie w makijażu czy nie, ma to, jaką wybierze do tego maskarę.

Powinien być to dobry tusz do rzęs pogrubiający lub tusz do rzęs wydłużający i podkręcający, a więc najlepiej postawić na kosmetyki, jakie w swojej ofercie ma Nanolash. Konkretny wybór zależy od tego, czy naturalne włoski są krótkie albo dość gęste czy może długie, ale za to bardzo cienkie. Jedna i druga maskara do rzęs, jest trwała i nie będzie się kruszyć. Poza tym nadają one rzęsom nieziemskiej czerni.

Aby wykonać kocie oko, niezbędne jest nałożenie dwóch warstw maskary. Z tego względu należy wykorzystać do tego tusz pogrubiający lub tusz wydłużający, z którym można tak postępować. Idealnym wyborem będą tusze od Nanolash. Niektóre kosmetyki przy nakładaniu większej ilości warstw zaczynają sklejać rzęsy, co prowadzi do uzyskania bardzo nieestetycznego efektu. Takim tuszem na pewno nie uda się uzyskać zalotnego spojrzenia. Chcąc postawić na taki makijaż, lepiej więc postawić na produkty marki Nanolash, które bez problemu można nakładać przynajmniej dwiema warstwami, bez obaw o sklejanie się włosków, a także odbijanie się go na powiekach.

Cat eye to makijaż, który świetnie sprawdzi się na ważne wyjście. Zwłaszcza wieczorowe. W nieco lżejszej wersji, jak najbardziej może być stosowany również na co dzień. Wtedy też wystarczy odpowiednie naniesienie tuszu. Trikiem, który pozwala na uzyskanie efektu kociego oka przy pomocy samej maskary jest nałożenie jej dwóch warstw. Istotne jest jednak, aby pierwszą z nich zaaplikować jedynie na włoski znajdujące od połowy powieki do zewnętrznego kącika oka.

Po chwili tusz do rzęs Nanolash Volume Up oraz Nanolash Length & Curl można nanieść drugą warstwą już na całej linii. W ten sposób od strony zewnętrznego kącika będą one nieco bardziej podkreślone, co da wrażenie optycznego wydłużenia i wysmuklenia oka. To prosty trik, który jest w stanie całkowicie odmienić makijaż.

Tusz pogrubiający: wyraźne podkreślenie i rozdzielenie

Czy można mieć pogrubione rzęsy bez zmartwień o ich sklejenie? Jak najbardziej. Wystarczy postawić na tusz pogrubiający rzęsy Nanolash Volume Up Mascara. To kosmetyk, który nadaje im niepowtarzalnej objętości, dbając o precyzyjne rozdzielenie. Jego ergonomiczna szczoteczka pozwala na dokładną aplikację, co sprawia, że wykonanie kociego oka staje się jeszcze łatwiejsze.

Zaletą maskary, jaką jest pogrubiający tusz do rzęs od Nanolash, jest także jego aktywnie kondycjonująca formuła. Ta została oparta o naturalne składniki, które intensywnie wzmacniają włoski i je regenerują. Tym samym stają się one wygładzone, miękkie i błyszczące. Mowa tutaj m.in. o witaminie E, oleju z kiełków pszenicy i gumie z akacji senegalskiej.

Tusz do rzęs wydłużający i podkręcający: ekstra długość i uniesienie

Kobiety, które potrzebują ultra wydłużenia swoich rzęs, mogą wybrać drugi z produktów od Nanolash. Również zapewnia on idealne rozdzielenie włosków, nawet po dwukrotnym ich wytuszowaniu. Mascara Nanolash Length & Curl to tusz do rzęs wydłużający i podkręcający. To oznacza, że włoski po jego zastosowaniu są nie tylko znacznie dłuższe, ale i pięknie uniesione. W takim przypadku efekt kociego oka jest jeszcze bardziej widoczny.

Podobnie jak pierwsza maskara, ma on w sobie wiele cennych składników, które działają pielęgnacyjnie. Chronią włoski przed oddziaływaniem wolnych rodników, a także silnie je nawilżają. To m.in. wyciąg z liści zielonej herbaty, pantenol, wosk ryżowy i ekstrakt ze świecznika wielokwiatowego.
Obie maskary są dostępne na stronie nanolash.pl, można też je dostać w wielu drogeriach online.