Nikt nie lubi wytykania błędów, ale te w pielęgnacji popełniamy nieświadomie. Dlatego sprawdź, czy przypadkiem któregoś z nich nie robisz – możesz się zaskoczyć, że tak banalne czynności niszczą Twoją cerę czy włosy.

Błędy w pielęgnacji i makijażu

1. Zły demakijaż lub jego brak

Demakijaż to najważniejszy krok w pielęgnacji. Nawet jeśli się nie malujesz, nie ominie Cię płyn micelarny lub olejek do demakijażu – to dlatego, że na skórze oprócz resztek kosmetyków gromadzą się toksyny, kurz, brud, smog, zanieczyszczenia i resztki sebum. Oczyszczanie jej jest najważniejszym zadaniem podczas codziennej pielęgnacji, dlatego nigdy nie zapomnij wykonać demakijażu i umyć twarzy specjalną, delikatną pianką lub żelem. Kosmetyki do demakijażu i myjące powinny być jak najbardziej naturalne – skład ma tu kluczowe znaczenie.

Jeśli jesteś fanką naturalnych olejków, zapewne słyszałaś o OCM – oczyszczanie twarzy olejami to obecnie najlepszy rytuał pielęgnacyjny, dlatego koniecznie go wyprobuj – już po pierwszym OCM odczujesz różnicę w kondycji i gładkości skóry.

2. Kosmetyki o złym składzie

Wspomnieliśmy już wcześniej, że skład produktów jest kluczową kwestią pielęgnacji. To prawda i dotyczy nie tylko produktów do oczyszczania. Chodzi o całokształt pielęgnacji, wiec dobrych i bezpiecznych składników szukaj w każdym kremie, balsamie, a nawet kremie do rąk. Im więcej naturalnych i przyjaznych składników, tym lepiej dla Twojej skóry. Większość produktów zawiera niestety parabeny, substancje typu SLS, SLES, silikony i wysuszające alkohole. Unikaj ich w składach kosmetyków.

3. Źle dobrane do typu cery kosmetyki

To klasyczny błąd pielęgnacji. Może się zdarzyć, że np. któregoś dnia przestaniesz nawilżać skórę, bo uznasz, że jest tłusta i trzeba ją zmatowić. Tymczasem każda, nawet trądzikowa i tłusta skóra potrzebuje dawki solidnego nawilżenia, ponieważ to właśnie ono leży u podstaw pielęgnacji i jest kluczem do zdrowej i pięknej cery. Przy określeniu typu skóry i jej problemów udaj się do wykwalifikowanej kosmetyczki lub dermatologa. Powie ci on, jakie produkty i składniki powinny znaleźć się w twojej łazience.

4. Brak nawadniania skóry od wewnątrz

Kupiłaś krem z kwasem hialuronowym i z rozczarowaniem stwierdzasz, że skóra wcale nie jest nawilżona? Kwas hialuronowy do nawilżania potrzebuje cząsteczek wody, które mógłby połączyć. Jeśli nie dostarczysz organizmowi tego składnika – nie będzie miał skąd jej wziąć. Dlatego zawsze pamiętaj o tym, by wypijać jak najwięcej wody mineralnej. 2 litry to minimum. Im lepiej nawilżona od wewnątrz skóra, tym bardziej elastyczna, jędrna i sprężysta oraz pozbawiona zmarszczek.

5. Nadużywanie suchego szamponu do włosów

Suchy szampon nieraz ratuje nasze fryzury przed kiepskim wyglądem. Odświeża tak, że natychmiast znika łojotok. Idealny kosmetyk dla zabieganych? Okazuje się że nic nie zastąpi mycia włosów, a za częste używanie suchego szamponu sprawia, że włosy zaczynają się przesuszać, niszczeją, puszą się i tracą nawilżenie z wnętrza. Procesy an skórze głowy ulegają zaburzeniu – następuje nadprodukcja sebum i włosy szybciej niż dotychczas zaczynają się przetłuszczać.

6. Brak (lub nieodpowiednie) oczyszczanie włosów i skóry

Czysta skóra jest tak ważna, ze oprócz „tradycyjnego”, czyli codziennego oczyszczania należy stosować „coś ekstra”, czyli dokładniej ją oczyścić. Dlatego istnieją peelingi – nie tylko do twarzy, ale i do ciała, dłoni, stóp, a nawet specjalne, trychologiczne peelingi do skóry głowy. Peeling usuwa martwe komórki naskórka, doskonale oczyszcza pory skóry, pomaga pozbyć się toksyn i resztek kosmetyków, a dodatkowo pobudza krążenie i sprzyja odnowie komórkowej. Zwiększa też chłonność skóry, a więc nasila działanie kremów i masek. To geniusz pielęgnacji, dlatego raz w tygodniu znajdź czas na dobry peeling. Masz obawy przed takim oczyszczaniem skóry głowy? Nie musisz robić peelingu, jeśli regularnie olejujesz całe włosy i skalp – olejki doskonale wychwytują zanieczyszczenia z powierzchni.