Upalne lato to trudny czas. Nie tylko dla nas, ale też dla naszej skóry. Po fali upałów nie sposób nie zauważyć, że skóra ma się gorzej. Co zrobić, żeby temu zapobiec? Jest co najmniej 5 rzeczy, które warto robić latem, żeby nie skończyć z przebarwieniami, niedoskonałościami i suchą, łuszcząca się skórą.

Mało kto wie, że letnia pielęgnacja skóry powinna różnić się od tej, jaką praktykujemy przez cały rok. Podczas gdy naprawdę bardzo ważne jest, aby coś w tej pielęgnacji zmienić, gdy przychodzi lato – zmieniają się bowiem warunki i różne czynniki, które mają negatywny wpływ na skórę. Tylko co zmienić?

1. PIJ BARDZO DUŻO WODY!

Podstawa dobrego samopoczucie latem to picie odpowiedniej ilości płynów. Najlepsza jest świeża, czysta woda lub woda z sokiem z cytryny i miętą. Warto wiedzieć, że służy ona nie tylko nam, ale też naszej skórze. Jeśli jesteśmy dobrze nawodnieni, skóra jest bardziej elastyczna, mniej podatna na podrażnienia, gładsza i pełna blasku. Wystarczy wypijać codziennie minimum 2 litry wody (choć to zależy tak naprawdę od naszego wieku, płci i aktywności), aby po zaledwie tygodniu poczuć różnicę i zacząć czuć się lepiej w swojej skórze.

2. CHROŃ SKÓRĘ PRZED SŁOŃCEM!

To oczywistość, a mimo to często o niej zapominamy. Skóra potrzebuje ochrony przed słońcem przez cały rok, ale szczególnie latem, gdy promieni słonecznych dociera do niej najwięcej. Podstawa to więc krem z filtrem o wysokim SPF, ale też olejowanie skóry, bo oleje również są naturalnymi barierami dla promieni UV (zwłaszcza olej z pestek malin). Dlaczego ochrona przed słońcem jest tak ważna? Ponieważ słońce wysusza skórę, sprawia, że staje się znacznie bardziej podatna na podrażnienia, powoduje przebarwienia i przyspiesza jej starzenie się. Mówi się wtedy o fotostarzeniu się skóry, czyli zmarszczkach i utracie elastyczności spowodowanych właśnie przed słońce.

3. SIĘGAJ PO NATURALNE KOSMETYKI!

Latem warto zwracać też uwagę na to, co nakładamy na naszą skórę. Im więcej naturalnych składników, olejów, ekstraktów roślinnych i ziołowych, tym lepiej dla nas. Sztuczne dodatki takiej jak silikony, parabeny, ftalany, alkohole czy konserwanty mogą powodować, że skóra będzie zapchana, podrażniona i pełna niedoskonałości. Naturalne formuły kosmetyków bez konserwantów są idealne na lato, zwłaszcza gdy mają dodatki takie jak nawilżający kwas hialuronowy czy orzeźwiający i przynoszący ukojenie sok z liści aloesu.

4. ZREZYGNUJ Z DRAŻNIĄCYCH ZABIEGÓW!

Peeling chemiczny albo kawitacyjny? Mikrodermabrazja? Laserowe usuwanie przebarwień lub naczynek? Tak, ale nie latem. Wszystkie zabiegi, które mogą naszą skórę podrażnić i uwrażliwiać, warto zostawić sobie na okres jesienno-zimowy, gdy słońca jest mniej, temperatura jest niższa i skóra ma lepsze warunki do regeneracji. Zastosowanie tego typu zabiegów latem może sprawić, że zamiast usunąć przebarwienia, nabawimy się kolejnych i to jeszcze większych. Pielęgnacja skóry też musi być podporządkowana pod pory roku, pamiętaj o tym.

5. OCZYSZCZAJ CZĘSTO I MĄDRZE!

Każdy pewnie zna to uczucie, gdy w upalny dzień skóra po krótkiej wizycie na zewnątrz jest mokra, oblepiona i tłusta. Pomieszczanie potu z produkowanym latem w nadmiarze sebum oraz z zanieczyszczeniami to prawdziwa bomba wybuchowa z opóźnionym zapłonem – jeśli nie zadbamy o odpowiednie oczyszczanie twarzy, przyczyni się do stanów zapalnych, trądziku i niedoskonałości takich jak zaskórniki. Jedną z zasad, które warto wcielić w życie latem, jest zatem częstsze oczyszczanie skóry – nie raz dziennie, ale kilka razy np. rano, w południe i na wieczór. Przy tym pamiętajmy, aby skórę oczyszczać delikatnie, naturalnymi formułami, tonikami, które odświeżają i usuwają zanieczyszczenia bez podrażniania i przesuszania skóry. Mądre i częste oczyszczanie jest ważne latem.