Hej dziewczęta i chłopcy. dziś post pełen peanów zachwytu. Dotyczy małego, niepozornego słoiczka, w którym zamknięta jest mlecznobiała maź, przypominająca smalczyk. Słoiczek jest niewielki, ale mazidło niezwykle wydajne. Stosuje od miesiąca na włosy, skórę, paznokcie, szorstkie łokcie, jeszcze bardziej szorstkie pięty, oraz jako kurację nocną pod oczy. Żadna maseczka nie działa na delikatną skórę pod oczami tak, jak … lanolina, bo o niej mowa. To niezwykłe działanie, które nagle odkryłam dziś opiszę również Wam – według mnie nie ma lepszej substancji, która chroni i przywraca odpowiedni stopień nawilżenia włosom. Dlaczego lanolina,ktþóra zapewne znają nasze babki i prababki – jest wciąż jednym z doskonalszych propduktóœ do pielęgnacji?
Lanolina – co to za składnik i skąd pochodzi?
Lanolina swoimi początkami sięga daleko, hen, w zamierzchłe czasy. To kosmetyczna staruszka i można śmiało nazwać ją prekursorem wszystkich kremów i odżywek. Jej historia rozpoczyna się wraz z historią hodowli owiec. To z ich sierści pochodzi bowiem lanolina. Nazwa jej wywodzi się od łacińskiego słowa „lano”, które oznacza wełnę.
Gdy dla owcy zbliża się czas strzyżenia, gruczoły łojowe odkładają na wełnie grubą warstwę naturalnego tłuszczu: ma on chronić je przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Ludzkie ciało również wytwarza podobny tłuszcz, zwany sebum. Lanolina jest zbliżona w swoich właściwościach właśnie do ludzkiego łoju. Ten, który pochodzi od owiec jest ten wyodrębniany podczas prania wełny przed jej dalszym przerobem. Odzyskanie lanoliny z pralnic stało się początkiem przemysłu lanolinowego. Lanolina to mazista substancja o swoistym zapachu.
Zaliczana jest do grupy wosków (nigdy olejów), ponieważ jej głównymi składnikami są estry i poliestry wysokocząsteczkowych alkoholi i kwasów tłuszczowych, wolnych alkoholi i steroli oraz śladowej ilości kwasów i węglowodorów. Pamiętajcie, że lanolina podobnie jak każdy produkt naturalny może nieco różnić się składem procentowym poszczególnych składników…. a jakie to składniki, czyli innymi słowy co tak naprawdę jest dla nas ważnego w jej składzie?
Lanolina- skład
Na szczególną uwagę zasługuje wydzielana z niej frakcja alkoholowa, którą określa się jako alkohole lanolinowe (euceryt). Znaczną część tej frakcji stanowią sterole, w tym dominujący cholesterol: naturalny czynnik natłuszczający warstwy rogowej skóry ludzkiej.
Lanolina w ujęciu kosmetycznym jest mieszanką estrów kwasów tłuszczowych, które doskonale ochraniają skórę i włosy przed niszczeniem oraz wspierają jej regenerację.
Lanolina w kosmetyce – działanie na skórę
Lanolina to zaskakująca substancja: nie rozpuszcza się w wodzie, lecz jest w stanie wchłonąć jej dwukrotną ilość w stosunku do swojej wagi. Dlatego lanolina stosowana jest często jako naturalny emulgator. Oprócz oczywiście stabilizowania emulsji ma ona cudowne właściwości: genialnie regeneruje, i naprawia naskórek. Lanolina działa jako smar w pęknięciach warstwy rogowej dzięki czemu doskonale wygładza i zmniejsza szorstkość skóry. Moim skromnym zdaniem niedroga i niepozorna lanolina wygładza jak nic innego, co zdarzyło mi się stosować na zmęczoną, szorstką skórę. Lanolina tworzy na powierzchni skóry film, ma działanie okluzyjne, zmniejsza odparowywanie wody z naskórka – mądre źródła podają że nawet o 20% może się to odparowywanie zmniejszyć. I muszę Wam powiedzie, ze to czuc juz po pierwszej aplikacji. jesli kiedys mieliscie spekane, spierzchnięte usta i nałożyliście na nie kojący balsam z lanoliną – pewnie rozumiecie o czym mówię. Ulga totalna.
Lanolina jako kosmetyk- właściwości i zalety
- jest ona doskonałym emulgatorem; pełni funkcję stabilizującą – zapobiega rozwarstwianiu się kosmetyków;
- nawilża skórę – jest bardzo dobrym emolientem, zapobiega więc odparowywaniu wody z naskórka czy włosa;
- tworzy na włosach i skórze cienką warstwę okluzyjną;
- natłuszcza – jest zatem dobrym wyborem w przypadku skóry suchej, która nie produkuje wystarczającej ilości sebum;
- wykazuje dużą zdolność penetracji, dobrze przenika w głąb naskórka;
- wygładza – osadzając się na powierzchni skóry czy włosów, pozostawia na nich cienki film; wyraźnie poprawia ich kondycję, nadając im miękkości i blasku;
- pomaga w transportowaniu substancji odżywczych w głąb skóry – ma szanse zadziałać nawet w głębokich warstwach tkanki.
Jak ja stosuję lanolinę?
- jako serum na końce włosów;
- dodaję ją do odżywka do włosów;
- dodaję ją do kremów na dzień;
- stosuję na co dzień do pielęgnacji ust;
- stosuję regularnie do nawilżania skóry pod oczami.
Cudowność. Lanolina nie zawodzi mnie nigdy. Wiem też, że można ja nakładać na przesuszona skórę głowy, najlepiej w połączeniu z naturalnymi masłami kosmetycznymi (np. masłem shea) i że w takiej wersji również działa doskonale i przynosi ulgę już po jednej kuracji. Ja swoją lanolinę kupuję w małym słoiczku, ale są też wersje w tubce, które idealnie pasują do torebki. Stosujecie lanolinę? Co o niej sądzicie?
Dodaj komentarz