Każda dziewczyna chce wyglądać ładnie, i to nawet na nartach. Jednak oprócz ładnego wyglądu podczas zimowych aktywności liczy się również wygoda i bezpieczeństwo. Ochronę ma zapewnić w pierwszej kolejności kask. Aby dobrze leżał, musisz odpowiednio ułożyć włosy. Sprawdź, jak uczesać się na narty.

Tradycyjny warkocz

To bardzo praktyczna fryzura. Doskonale ujarzmia kosmyki, które chowają się pod kaskiem i nie zasłaniają oczu podczas szusowania. Co więcej po zdjęciu kasku fryzura nadal bardzo dobrze się trzyma i wygląda, jakby była zrobiona tuż przed chwilą. Tradycyjny warkocz to także dobra fryzura, która ukryje nieumyte włosy. Dodatkowo po rozpuszczeniu uzyskujesz fale, czyli zupełnie inną fryzurę.

Luźny kok

Jeżeli nie masz długich i gęstych włosów, to możesz związać je w luźny kok. Na taką fryzurę bardzo łatwo będzie ci założyć kask i czuć się komfortowo. Poza tym po zejściu ze stoku uczesanie nadal będzie ładnie wyglądać, nie straci objętości, a pasemka pozostawione luzem będą sprawiać wrażenie, że fryzura ma coś z artystycznego nieładu. Pamiętaj, żeby dłuższe pasemka podpiąć wsuwkami tak, aby nie przeszkadzały ci w noszeniu kasku.

Niski kucyk

Jeśli masz długie i grube włosy, to zwiąż je w niski kucyk. Zbierz pasemka do tyłu, wygładź je na czubku głowy i przewiąż gumką. Włosy na szczycie głowy skryją się pod kaskiem, a kucyk będzie dobrze zabezpieczony przed rozwiązaniem się i nie będzie przeszkadzał ci podczas zjazdu na nartach. Kosmyki wygładzisz za pomocą odżywki z jedwabiem, dzięki czemu pasemka nie będą się elektryzować.

Bliźniacze koczki

Ta fryzura zapewni ci dużą wygodę i komfort podczas zimowych spotów. Dwa koczki zapobiegną utracie objętości, a włosy nie oklapną. Nie musisz się też obawiać, że koczki popsują się pod kaskiem. A nawet jeśli, to uczesanie zyska na nonszalancji, a ty na stoku będziesz wyglądała naprawdę stylowo.

Warkocz-korona

Jest i praktyczny, i elegancki. Nadaje się zarówno na stok, jak i na wieczorną zabawę u stóp góry. Zapewnia swobodę, jest prosta do zrobienia i może wytrzymać długie godziny na stoku. Ważne jest, żeby nie zaplatać warkocza zbyt ściśle i mocno, bo luźniejszy splot zapewni ci większą swobodę podczas jazdy na nartach.